Oczywiście racja. Rozpędziłam się
Miałam na myśli, że w momencie odbioru psa hodowca może mówić jedynie o predyspozycjach a co z psa wyrośnie zalezy w ogromnej mierze już od właściciela, wiec nie można całej odpowiedzialności za charakter zwalać na hodowcę.