Pod stałym adresem
nowe fotki. Wisła pozalewała tereny (nomen omen) zalewowe tworząc przecudne mokradła skąpane w słońcu. Bajecznie się zrobiło

Gdyby nie upiorne chmary komarów-w ogóle nie chciałoby się wracać!
Podobno czekamy już na 3 młodych-gniewnych członków nadwislańskiej bandy....kwarantannujcie się szybko!