Kali zdarzyło się sikać na łóżko i na posłanie, ale nie traktowaliśmy tego jako coś dziwnego. Po prostu sikała tam gdzie stała

Początkowo zawsze stawialiśmy ją na matę, a kiedy zaczęliśmy wychodzić na dwór to na dworze... Dłuuuuugo jej zajęło nauczenie się nie sikania w domu - dopiero jak skończyła 9 miesięcy to przestała w domu - pomijam drobne wypadki, kiedy za długo została sama...
Ale na posłana i łóżko przestała sikać sama z siebie.