Quote:
Originally Posted by Agni
Nasza Scylla zaczęła nagle pod koniec czerwca reagować paniką na WSZYSTKO (byliśmy lekko wystraszeni bo wcześniej łatwo z nią nie było, a tu nagle taki nawrót paniki). Trwało to ponad miesiąc, a po miesiącu dostała pierwszą cieczkę (w wieku 20 miesięcy) i z dnia na dzień wszystko się skończyło. Zmiana jest niesamowita. W tej chwili jest już po cieczce, a panika całkowicie ustała, jest tak spokojna jak nigdy wcześniej (odpukać)  . Powodzenia. 
|
U mamusi bylo podobnie. Swirowala przed pierwsza cieczka - nagle przestala podchodzic do ludzi i zaczela gorzej reagowac na traktory, z ktorymi udalo nam sie ja oswoic. Po cieczce wszystko wrocilo do normy i glupoty z glowy wyparowaly