A ja trochę jestem przeciw trenowaniu oduczania lęku względem człowieka na szkoleniach psich - przecież przyzwyczaja się psiaka do określonej sytuacji w określonym miejscu, a u wilczaków trzeba różnych sytuacji. No chyba, że opłacając szkoły i treningi, ludzie nie ograniczają się do nauki tylko tam...

tylko starają się wystawiać swojego na te trudności w życiu codziennym,