Ja uwazam ze samemu ciezko jest samemu cwiczyc. nawet mistrzowie maja trenerow

trener jest przedewszystkim po to by pomoc przewodnikowi, korygowac jego bledy (niekoniecznie pozytywnymi metodami

) rzucac pomysly na rozwiazanie problemu, motywowac do pracy i rozliczac z tego co zrobilismy w domu. zaden kurs czy konsultacje nie zastapia codziennej, samotnej pracy z psem ale bardzo ja ulatwia