O to to to, co jefta napisała
Ja jeszcze chciałam dodać, że na porządnych, podstawowych,szczeniaczkowych zajęciach, PO PIERWSZE wyszkoli się...właściciela

Dzielenie się doświadczeniem na forum, kontakt z hodowcą, maile, telefony, to sprawa super i bardzo ułatwia, ale rola porządnego szkoleniowca jest moim zdaniem w procesie socjalizacji nie do przecenienia. Czasem faktycznie powody psiego zachowania są zupełnie inne, niż to, co widzi właściciel. Często nie zauważamy drobnych istotnych sygnałów które wysyła nam pies, nieświadomie robimy coś niefajnego z czego nie zdajemy sobie kompletnie sprawy pogłębiając problem itd, co nie jest niczym dziwnym (no w końcu "nikt się jeszcze uczony nie narodził"

). Dobry szkoleniowiec na poziomie socjalizacji wyłapie wszystkie te nasze błędy, nauczy odpowiednich reakcji, 'timingu' itp. Nie mając doświadczenia, można do tego wszystkiego dochodzić samemu, ucząc się na własnych błędach (co dla psa nie jest bez znaczenia niestety), ale tak jak Gaga napisała wcześniej, po co

Skoro ktoś już to przerobił ileś razy, wie jak, chętnie nam powie, to po co wyważać otwarte drzwi?
Quote:
Originally Posted by jaskier
Liczę na to, że wspólne ćwiczenia w metrze, razem z innymi psami ułatwią zadanie.
|
U nas tak własnie było - nie bez powodu wielu szkoleniowców przychodzi na zajęcia szczeniaczkowe/socjalizacyjne z własnym, świetnie ułożonym psem

Psy najszybciej uczą się od siebie (co czasem jest zaletą a czasem niekoniecznie, hehehe

)
I tak z innej beczki troszkę: Nie ukrywam,że mnie mocno 'uwiera' opinia spotykanych psiarzy na spacerach: "Po co komu szkoła, wydawanie pieniędzy bez sensu, żeby ktoś z tobą po mieście połaził.".