View Single Post
Old 04-09-2011, 22:22   #10
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Ale można nieco posterować okolicznościami (nie zawsze się da, ale często-tak), czyli odpowiednio wcześniej wrzucić psa w tryb pracy (na początku, zanim się tego nauczy-zacząć już wymagać wykonania komend), wykorzystać przestrzeń i wykonać obejście łukiem, podejść do jakiejś bariery (płot, ściana) tam blisko prowadzić albo usadzić psa, albo po prostu idąc na "równaj" wymagać aby pies nie wysunął sie za bardzo do przodu- tu pomaga lekkie szturchnięcie w łopatkę albo zablokowanie nogą przed klatką psa. Dla mnie celem jest przejście obok innego psa bez wyskoków, reszta: jeżenie się, pomruki - są akceptowalne, bo to psia mowa ciała i komunikacja.
I dla ułatwienia: jeśli już musimy skorygować szarpnięciem za obrożę to w bok a nie w tył.
Tak, oczywiście; sami tak postępujemy. Jednak czasem sprawę utrudniają właściciele innych czworonogów; mamy tu np. w bloku od niedawna taką młodą radosną i beztroską parę, która swojego pieska wyprowadza na flexi na trawniczek pod blok (piesek przy tym nie omieszka oblać bloku) i stoją sobie z nim tak, że wszyscy muszą koło nich przechodzić, a pieseczek rzuca się na inne psy na długość linki. Im to nie przeszkadza, bo on przecież "tylko szczeka"... Zero reakcji, zero komendy, zero prób zapobiegania. Pies zawsze pierwszy wyskakuje na inne.
A niestety każda taka akcja psuje nam naszą pracę. Ot, codzienne problemy.

Last edited by Grin; 04-09-2011 at 22:28.
Grin jest offline   Reply With Quote