Quote:
Originally Posted by Gaga
I zdecydowanie polecam wykucie na blachę komendę STÓJ, na "do mnie" nie ma co liczyć gdy pies jest luzem, ale na stója - owszem. Chodzi o czas na podejście i zapięcie burka na smycz, wtedy już my jesteśmy panami sytuacji.
|
Rzeczywiscie - STÓJ i ZOSTAŃ dziala niezle, w przeciwienstwie do mojej pięty Achillesa, czyli DO MNIE.
Tylko ja sie nie odwazam na spuszczenie psa ze sznurka na terenie zabudowanym i zamieszkanym. Na tyle nie mam zaufania do mojego skunksa.
Wyglada na to, ze praca, praca i jeszcze raz praca... i tak mialam dobrze, bo wersja demo trwala az 1,5 roku

Powrot do szkółki dobrze nam chyba zrobi
Maciek sie wkurwia na takie spacery jak dzisiaj, a dla mnie to bylo b. cenne doswiadczenie.