Quote:
Originally Posted by anula
Wyglada na to, ze praca, praca i jeszcze raz praca...
|
Nie ma innej drogi

Ale za to ilość bonusów w przyszłości jest nie do przecenienia.
I tez nie zawsze jest tak, że wychodzi taki wilczak z domu i ma wymalowane na pysku "kto chce w mordę?", czasem zadziwiająco ma dzień dobroci dla świata, czasem mu "wisi" dowolny, przechodzący pies, czasem tylko splunie z politowaniem. W zasadzie czeka Was tylko etap ustalenia co Wy na to, że właśnie mijacie innego psa, jak to sobie obie strony ustalą - jest OK. To nowa sytuacja tak samo dla Was, jak i dla niego, po prostu kolejna w życiu, takich już wiele za Wami, tę potraktujcie na spoko, jak pozostałe