Nikt mi nie poradzil.. ale sytuacja sie bardzo poprawila. Mala juz praktycznie ustapila - przepuszcza w drzwiach, b. rzadko wyprzedza gdy idziemy na smyczy, siada, waruje i przychodzi b. szybko. Czasem mnie proboje patrzac w oczy i szczekajac z lekkim warczeniem wtedy, gdy leze lub siedze tak, ze jestem na poziomie jej glowy. Od razu ustepuje, gdy wstane lub wydam rozkaz.
Czasem jednal proboje mnie wyzwac - patrzy i warczy, najczesciej wtedy, gdy nieopatrznie wdam sie z nia w zabawe silowa lub, gdy schowana jest pod lozkiem.
Co o tym myslicie?
|