Gratulujemy
Asystent chyba od innych ras, bo taki dziwienie się świadczy o tym, że się wzorca nie czytało:P
Dostaliśmy wieści o debiucie wnusia i rozpękliśmy się z dumy i radości, aż żałujemy, że nie udało się nam widzieć i kibicować osobiście (ale mamy usprawiedliwienie od weta).