Quote:
Originally Posted by anula
Nie złoszczę sie Margo
|
W porzadku...

Na serio nie chce nikogo urazic - wszyscy psy mamy takie jakie mamy (i nie mowie tu o Biesie)... Ja mam nawet jednego ONka...

Po prostu wiem, ze nie ma co patrzec na swojego psa przez pryzmat ocen i opisow, bo sa takie jak sedziowie...

Ja zerkam na nie, aby zobaczyc, czy sedzia wie o co chodzi, czy tez jego opisy wskazuja, ze jednak do wzorca nie zagladal...
Quote:
mysle, ze mam do mojego psa i wystaw wystarczajacy dystans
|
Wiem. Ale nie kazdy taki jest. A warto sobie uswiadomosc jedna stara wilczakowa prawde - jesli jakis pies zgarnia na finalach co sie da, jesli jest czesto wyrozniany, jesli zgadnia BIS, BOGi, Zw. Swiata i Europy to jednego mozemy byc pewni - nie jest zbudowany tak jak wilczak byc powinien.... Wygrac COKOLWIEK z
DOBRYM wilczakiem na filnalach jest diabelnie trudno - wlasnie ze wzgledu na ten "malo wydajny" "olewatorski" ruch i "smetne" bieganie z glowa na rowni z grzbietem, a nie "dumny" owczarkowy ruch z glowo uniesiona w gore jaki kochaja sedziowie "od ras wszelakich"...
Quote:
Originally Posted by anula
Sedziowie to tez ludzie. Nastepnym razem trafi sie nam na wystawie spec od jamnikow na przyklad i opisy tez beda ciekawe 
|

)) Wszystko ma swoje plusy i minusy... Ja np bardzo lubie sedziow niemieckich. Oczywiscie maja wieksza tendencje do oceniania psow po katem ONkow, ale tez np o wiele wiecej uwagi poswiecaja charakterom psow. Co jest ich niezaprzeczalna zaleta...
A sedzia od jamnikow moze sie okazac SUPER, bo moze to byc np. aktywny czlonek zwiazku lowieckiego, ktory doskonale wie jak wyglada wilk...