Quote:
	
	
		
			
				
					Originally Posted by  dorotka_z
					 
				 
				Grin, całkowicie zgadzam się z tym co napisałaś. Trudno o lepszy przykład niż Owczarki Niemieckie.  
  
Nie mogę pojąć, dlaczego tylko przez to, że ktoś sobie wymyślił taki a nie inny wzorzec tak zdegenerowano zdrową i piękną rasę. Nie miesci mi się to w głowie. Szkoda, żeby coś takiego miało sie stać z wilczakami. 
			
		 | 
	
	
 "Najlepsze", albo raczej najsmutniejsze jest to; że właśnie (Margo o tym kiedyś pisała) sam wzorzec owczarków jest ok, tylko jakby sędziowie kierowali się nim przy ocenianiu, większość obecnych ONów "leciałaby z ringów z hukiem i trzaskiem".
	Quote:
	
	
		
			
				
					Originally Posted by  dorotka_z
					 
				 
				Może więc można pójść pod prąd i przyznawać uprawnienia hodowlane psom, które sprawdziły się użytkowo, przeszły badania i bonitację a nie takim, które były na kilku wystawach.  
			
		 | 
	
	
 W obecnych uwarunkowaniach jest to niemożliwe; ZKwP musiałby przejść duuużą "reformę". 

Ale w sumie też myślę, że jakkolwiek sama bonitacja też nie jest (jak czytaliśmy nie raz) pozbawiona uchybień, "zdrowiej" by chyba było, gdyby wystawom pozostawić tylko i wyłącznie funkcję konkursu piękności, jak to jest np. w Czechach i na Słowacji, zamiast obecnej polskiej "hybrydy".