Quote:
Originally Posted by Narvana
Ciezko sie z tym nie zgodzic, ze sedzia jeden jest taki, a drugi taki i kazdy ma podejscie inne.
Ale w dobie, gdzie ludzie czesto jezdza na wystawy, gdzie tych sedziow juz sie troche naogladalo; mozna spytac o postawe sedziego X do wilczakow, glownie szczeniakow, zeby nie zaliczyc wtopy i nie zepsuc "kariery" wystawowej, przez zle podejscie sedziego...
Nie trzeba jechac w ciemno.
|
Dokładnie

Co raz częściej w tematach wystawowych pojawia się tekst o podejściu do psów, a nie tylko o znajomości wzorca

Można sobie wybrać do kogo jechać z maluchem