Ja tak odrobaczam- raz coś z prazikwantelem- choć teraz już na rynku są tabletki trójskładnikowe (ale ciągle z prazikwantelem) o szerszym spektrum (Cesal, Cestem, Dolpac- tych używamy). A następnym razem coś z fenbendazolem- czyli Panacur czy Aniprazol.
Jak coś mnie niepokoi to daję Aniprazol 3 dni z rzędu (wtedy mam pewność, że lambie nie przeżyją)
Fqajna sprawa- Cestem robi tabletki na 35 kg, więc sporo wilczaków załapie się na ten przedział i nie trzeba dawać psu kilku tabletek. Oprócz tego jest smakowa i niektóre psy chętnie jedzą je z ręki (np. Centuś, Shey je ale jak na ręku oprócz tabletki są super smaczne chrupki).
Fajny temat z odrobaczaniem wyszedł- może Margo zmienisz tytuł albo podzielisz, żeby odrobaczanie i wybielanie się nie mieszało?