Quote:
Originally Posted by jaskier
Margo, a o co chodzi w zapisie o "lekko opadającym lędźwiu" ? Wersja wzorca, którą czytałaś nie miała tej linijki, czy świadomie ją odrzuciłaś, bo nie jest zgodna z Twoim "czuciem rasy"  ? A może ja czegoś nie rozumiem?
|
Mam wrazenie, ze troche dales sie zwiesc opowiadaniom, ze Margo kreuje swoja wlasna wersje komentarza...

Pamietaj, ze szkice, ktore publikuje NIE SA mojego autorstwa, ale zostaly pobrane z ksiazki Hartla, a dokladnie z komentarza do wzorca... Jak bede miala chwile to wrzuce pelne tlumacenia komentarzy Hartla, Rosika i Bognarovej. Oskar swojej nie spisal, ale zarowno jego "wersja", jak i wersje wspomnianych osob sa wrecz KOPIAMI.
Mimo tego co gadaja niektorzy hodowcy o ogromnej dowolnosci interpretacji wzorca (co jest bzdura) prawda jest taka, ze wzorzec CsW jest BARDZO szczegolowy i niewiele zostawia miejsca na "filozofowanie".
Ale back to topic:
Odrzucilam wspomniany kawalek, bo ledzwie to ledzwie, a nie GRZBIET
Wzorzec mowi:
"TUŁÓW:
Linia górna: szyja płynnie przechodzi w tułów; linia górna lekko
opadająca.
Kłąb: dobrze umięśniony, wyraźny, ale nie aż tak, aby linia górna traciła
na płynności.
Grzbiet: mocny i prosty.
Lędźwie: krótkie, dobrze umięśnione, niezbyt szerokie, trochę
opadające.
Zad: krótki, dobrze umięśniony, niezbyt szeroki, lekko ścięty"
I zostalo to ujete wlasnie na tym szkicu:
Opisowo: grzbiet ma byc "rowny", czy jak kto woli PROSTY. Nie ma prawa opadac. Gorna linia (linia grzbietu) zaczyna opadac dopiero w ledzwiach i schodzi w czesci nazywanej zadkiem.

"Opadanie jej" konczy sie ogonem.
Linia gorna nie jest OPADAJACA, ale LEKKO OPADAJACA. Oznacza to, ze "roznica poziomow" miedzy grzbietem, ledzwiami, a nasada ogona
nie moze byc WIEKSZA (Rosik & Dora) niz 2-3 cm (w sumie jakies maks 5cm liczac roznice od gornej do nasady ogona). I szkic Hartla ladnie to obrazuje:
Linia czerwona i zielona pokazuje "roznice" poziomow wynikajaca o "opadajacego" grzbietu u wilczaka.
Fiolet pokazuje czesc psa, gdzie gorna linia ma prawo (powinna) opadac...
Quote:
Originally Posted by jaskier
Zabrakło odwagi, żeby napisać, które konkretnie psy prezentują taką postawę?
|
Tu nie o to chodzi. Gdy bede pisala sprawozdanie z wystawy to bede pisala o psach. Konkretnych. Teraz chodzi mi o sam problem jakim jest "preferowanie" przez niektorych hodowcow i sedziow (kolejnosc nieprzypadkowa) psow z mocno opadajacym grzbietem i krotkimi nogami... Czesto z glowami pozbawionymi cech typowych dla rasy.
Quote:
Originally Posted by jaskier
Rozumiem, że młodzież zostawiamy w spokoju, bo jest jeszcze czas, żeby dorosła.
|
Generalnie tak. Mlodziezy nie ocenisz ostro, bo dopiero sie rozwija.
Czasem jednak roznica jest mocno widoczna. Tak bylo w suczkach - ta krotkonoga nigdy nie bedzie miala nog (nie bedzie miala prawidlowych indeksow) takich jak jej konkurentka, ktora niestety wlasnie za to przegrala.
Quote:
Originally Posted by jaskier
Co masz do zarzucenia np. Amore Mio? Oczywiście poza tym, że nie jest to speronówka. I że jest czechem 
|
Nie badz zlosliwy

Prawda jest taka, ze sam mozesz nam powiedziec co wzorzec moze mu zarzucic. Ja ci dam fotki - celowo skopiowane z galerii osoby, ktora jest zwiazana z pania Ela - wiec gorsze fotki maja "konkurencyjne" psy, a nie te nalezace do grupy jej przyjaciol:
Jak widac nie jest to jeszcze "pozycja wystawowa" w ktorej linia ta jeszcze mocniej by opadla. (czasem obfita siersc zmienia wyglad gornej linii i psy z piekna kryza, ktora wchodzi na grzbiet maja bardziej "opadajaca" (optycznie) gorna linie - takie psy warto dotknac. Tu jednak nie ma siersci - a raczej jest tak krotka, ze doskonale widac budowe).
Aby bylo to jasniejsze - tutaj jest ten sam pies w pozycji wystawowej:
I co? Nadal twierdzisz, ze jestem "zazdrosna"?