Ja tego nie pojmuję

U nas jest żelazna zasada- to co w misce trzeba zjeść, bo innego nie będzie i koniec. I tak o to i kot i pies chodzą dookoła misek z chrupkami, jedna miauczy, druga się wpatruje w lodówkę i szafkę. Ale nie ma zmiłuj! Jemy to co jest

Pies z jedzeniem w misce z głodu nie padnie

A za to potem szanuje szkoleniową kiełbasę