Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor
Ja tego nie pojmuję  U nas jest żelazna zasada- to co w misce trzeba zjeść, bo innego nie będzie i koniec.
|
U nas tez tak jest, jesli Garuda nie zje np. suchego (bo nie; choc jak wspomnialam, od czasu zmiany karmy na trafiana w jej gust, nie mamy problemow) to nie ma innego. Robilismy tak kiedys, ze jak jednego dnia zjadla suchy, na drugi dzien korpus (przykladowo). Pozniej znow suchy. Jesli nie jadla, na drugi dzien nie bylo korpusu, miska byla zabierana i dawana znow na wieczor. I do skutku; nauczyla sie, ze warto zjadac.
Anula - a jak zmieszasz z puszka? Niech to bedzie zwykle pedigree czy cos w ten desen, tez nie? Moze jakas zupa? Garudzie czasem podlewam pomidorowa albo rosolem (normalnie z warzywami, makaronem/ryzem), z tymze, ona te zupy uwielbia...
Garuda tez byla kiedys nie jadkiem, teraz zje glazurowana marchewke, brokuly (slini sie bardziej jak na kielbase

) czy cebule (na maselku

), pierogi ruskie jadla zawsze (ma to po mnie), no i pomidorowa z ryzem, i rosol z makaronem.
Moze mu minie?