Quote:
Originally Posted by Narvana
A tam zal, glod do dupy zajrzy, to zje
|
Jak mi zajrzy, to też pewnie zjem cokolwiek niekoniecznie ze smakiem i radością

dla mnie karma, którą sam daję, jest swego rodzaju łatwizną. Kupuję, pożywienie jest zbilansowane, itp. co nie oznacza, że dla mojej suki smaczne. O "naturalności" nie wspominając.
Kompromisem i egoizmem jest to, że próbuję dogodzić suce "żywieniowo", bo miło patrzeć jak je z apetytem i jej smakuje - a że mało rzeczy "gotowych", które jej smakują to tym bardziej

Uśmiech pań na straganie u których się zaopatruję też bezcenny od kiedy wiedzą, że to nie dla mnie, bo od wielu lat mięsa nie jadam, tylko dla mego...psa