Bardzo mi się podoba /uogólniając/ sytuacja jaka jest w środowisku wilczaków -na WD wchodzą potencjalni klienci i pytają. Odpowiedzi wielu osób dają pogląd na rzeczywistą specyfikę rasy.
Zdaję sobie sprawę, że człowieka nie da się prześwietlić w jego intencjach. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie rosła świadomość potencjalnych klientów poprzez edukację od podstaw. A zarozumiałych, pyszałkowatych kulfonów

będzie z każdym dniem coraz mniej.
I że będzie coraz mniej niechcianych "prezentów"...
Czego Wam i sobie z całego serca na te Święta życzę!
...bo każdego odtrąconego psiego bytu cholernie żal....