Quote:
Originally Posted by andro3
|
Hej,
przyznam, że do ostatniej chwili się wahaliśmy czy jechać, w końcu byliśmy mocno spóźnieniu ale udało się wpaść (dosłownie) na ostatnią chwilę, w tym momencie dziękuję i przepraszam wszystkich, których dopadłam znienacka
, za pomoc
Co do sędziowania, to sędzina mnie zaskoczyła (po tym co o niej poczytałam...spodziewałam się czegoś innego, jedynie to, że dużą uwagę zwraca na ruch, się sprawdziło), bo co prawda nie ze wszystkim trafiła, jednak w większości, wadami, były rzeczywiste wady, a zaletami prawdziwe zalety, miła odmiana. Asystentka też ciekawa (co chyba oddają zdjęcia
).
Ja jestem bardzo z burych dumna, miłe zaakcentowanie zakończenia wystawowego roku 2011
i urodzin Gisa
DZIĘKUJĘ MOIM CUDOWNYM B'eczkom ( ach jak to teraz do nich pasuje, ale wierzę, że właściciele to sobie przemyślą
) za spotkanie, mam nadzieję, że mikołaj się spisał mimo wszystko
Cudownie było patrzeć na ich tańce
Miło się 'potrenowało' i w ogóle.. DZIĘKI!!! Już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania i wybaczcie znów moje zalatanie, ale liczę, że jak się wybierzemy na dwudniówkę to sobie to odbijemy
Moje wybitnie obiecujące wariaty!!
Miło też było Was wszystkich spotkać i poznać nowych.. a psiaki... jej jak niektóre się pozmieniały to szok!!
Paweł mamy nadzieję, że następnym razem i nam uda się dołączyć do spotkania. Super zdjęcia jak zwykle!
Ja ciągle walczę z fotkami.. a raczej prędkością mojego internetu.. może za lata świetlne dodam wszystkie
Mam też pytanie/prośbę, czy mogę wykorzystać zdjęcia w naszej galerii, naszych burasów (w tym i oczywiście burasów z naszej hodowli??), które zauważyłam w podesłanych linkach? Prosiłabym też tylko o napisanie (tych nie podpisanych) kto jest autorem, chyba, że komuś to wsio ryba.
P.S. Choć przyznam, że oddział się nie popisał... a wręcz zakpił, bo jak nam już tak nie zależy na pucharkach, tak w tym roku za BOB'a było.. dentastix, pedigree jedna paczuszka z dołączonym tym czymś co ma niby zastępować monetę w wózkach, w marketach, a przecież to za darmo dostaje się na Słowacji i w Czechach.. Ciekawe co zrobili z tymi wszystkimi pieniędzmi od wystawców, bo medale też były symbolicznej wielkości ( uderzam do tego, bo spotkałam się z młodymi wystawcami i znajomymi co zdobyli swojego pierwszego BOB-a i było im zwyczajnie przykro..). Myślę,że to jest brak szacunku dla wystawcy, bo opłaty małe nie są.
P.S.1 Gaga, popieram, przy takie pogodzie, to aż grzechem było nie pokazywać burasów na dworzu, na pewno byłoby im tam bardziej komfortowo niż na hali i byłoby oooo wiele więcej miejsca...
