View Single Post
Old 13-12-2011, 12:30   #62
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
Jestem ciekawa, czy wilczak w każdym przypadku musi być tym, który odwrócił życie właścicieli do góry nogami
To są wszytko pojęcia umowne, że tak powiem. Wszystko zależy od podejścia człowieka, jego oczekiwań i w ogóle jego "pomysłu na życie".
W naszym przypadku, podejrzewam, jakikolwiek pies - niekoniecznie wilczak - w dużym stopniu "wywróciłby nam życie", bo wcześniej przez długi czas mieszkaliśmy bez psiego czworonoga. Ale też nie mogę powiedzieć, że tego nie oczekiwaliśmy. Przeciwnie - liczyliśmy się z tym albo nawet na to. Jesteśmy ludźmi raczej aktywnymi i wolny czas lubimy spędzać inaczej, niż wielu rodaków. Czy życie byłoby mniej "wywrócone", gdyby zamiast Łowcy trafił pod nasz dach przedstawiciel jakiejś innej rasy (lub nie-rasy)? Trudno powiedzieć. Przecież ten pies także wymagałby ruchu, szkolenia; z nim też spędzalibyśmy czas, planowali pod jego kątem wakacje. Być może byłoby łatwiej, ale czy aż tak bardzo inaczej?
Grin jest offline   Reply With Quote