Quote:
Originally Posted by krzysiek
Tak w związku z różnicami wilczak vs inne psy, to ja sie jeszcze nie spotkałem z psem tak "wrażliwym" na dotyk, każde dotknięcie szczeniaka to były zęby na rękę  . Nie była to jakaś agrecha, ale nie wiem taka zabawa  . Teraz po kilku miesiącach to już mogę nawet mojego Tabrisa przytulić  , ale ręka wciąż kontrolnie w okolicach nosa  .
A skoro to już temat ostrzegawczy dla właścicieli, to radzę panowie właściciele szczeniaczków uważać jakby wam się nieopatrznie zachciało na dłuższym spacerze "zaznaczyć jakieś drzewo"- NIE TRAĆCIE GÓWNIARZA Z OKA  .
|
Ja mam takie obserwacje, ze nasz psiur to sam pilnuje swojego pana - do tego stopnia, ze trzema przy3mac psa, zeby pan sie mogl w spokoju odlac pod drzewkiem

I zeby przyrodzenie pańciowe nie ucierpiało, bo przez to też żeśmy szli