Quote:
Originariamente inviata da dorotka_z
Z tym, że wg mojej wiedzy, u ludzi określa się tylko prawdopodobieństwo zachorowania. Tj szacuje się czy człowiek na dany nowotwór (lub z grupy) zachoruje. Z tym, że to tylko statystyka.
|
Tak, ale w zależności od uszkodzenia danego genu to prawdopodobieństwo może być bardzo duże lub bardzo małe. Ja mając uszkodzony gen BRCA1 mam blisko 90 procentowe prawdopodobieństw zachorowania. Uważam, że jest to na tyle duży procent, że warto jednak pilnować się podwójnie i nie używać niektórych leków- szczególnie hormonalnych.
No ale ja jestem silnie obciążona wywiadem rodzinnym. Więc i bez oznaczenia uszkodzenia genu można by było wnioskować, że coś może być nie tak. Więc tak samo można by robić u psów. Tylko tu znów się kłania uczciwość hodowców i trafność rozpoznania choroby.