Byłyśmy dzisiaj u psiaków. Wszystkie udało się odrobaczyć. W miskach znowu jakieś zlewki z chlebem. Dostały suchą. Maluchy strasznie brudne. Na zdjęciach są takie ciemne, bo mają już skorupę z błota. Dostały takie mięso z psich "kiełbasek" i tak się zajadały, że zjadały również ziemię. Szara sunia jest większa, maluda brązowa cały czas się trzęsła. Mamuśka totalnie przerażona, wychodziła tylko jak byliśmy daleko.
Tak jadły maluchy mimo, że tego dnia już dostały:
Zdjęcia mam nowe, ale komputer kiepsko chodzi więc wstawię później.