Za przerwaną skórą jest spora dziura więc najpierw ona musi powoli zacząć się wypełniać. Zresztą teraz nie może zarosnąć, bo dzięki dziurom cały czas się płyn z krwią sączy i naturalnie oczyszcza. Najbardziej przerażająca jest możliwość martwicy skóry. Ona w tym miejscu jest bardzo cienka więc wszystko jest możliwe. Na razie jednak wolę się nie zamartwiać. Trzeba pozytywnie myśleć. Frajerka czuje się dobrze i tego się trzymamy. Musi być dobrze, nie ma innej możliwości.
|