Niestety nasiliły się objawy bólowe u Mułcia. W tej chwili kuleje już na przednią łapę podejrzewam też problemy z kręgosłupem. Frajerkę coraz bardziej boli. Wydaje mi się, że z tej walki możemy nie wyjść zwycięsko. Proszę o kciuki, bo ja już w tej chwili jestem w rozsypce. Nie jestem w stanie siedzieć i słuchać jak ona piszczy. Postaramy się o silniejsze przeciwbólowe. Nie tak miało być.
|