Wydaje mi się, że brniemy w ślepy zaułek. Dyskusja robi się przedszkolno-przepychankowa i szkolno-akademicka

W mojej ocenie dobrze napisała Ania:
(wzorzec CSV)
Quote:
Originally Posted by sssmok
opisuje mniej dokladnie - wg niego ogon przy pobudzeniu ma byc wzniesiony sierpowato - i tylko tyle. W zwiazku z tym pies moze go miec nawet nad glowa - BO NIKT NIE WYZNACZYL GRANICY  .
|
Pies jest pobudzony i może zadzierać ogon. Może, ale nie musi, wiec nie ma sensu rozstrzygać czy jest pobudzony czy nie.
Dobrze tez napisał Morandir:
Quote:
Originally Posted by Morandir
Ale wracjac do meritum sporu. Jesli jest mozliwosc, spytajmy Slowakow, Czechow (pewnie znow bedzie trudno okreslic, kto jest miarodajnym zrodlem odpowiedzi i czy zgodzimy sie na wspolny "autorytet"). Czy na wystawie pies powinien byc w ruchu, gdy biega czy byc pobudzonym? Sprawa bedzie wyjasniona.
Pozostaje wtedy pozytywny lobbing w srodowisku sedziowskim - przedstawienie wzorca, argumentacji i jego interpretacji - do tego potrzebny jest tez (rowniez bedacy przedmiotem sporu) klub rasy. Opisywanie na forum "bledow" sedziowania przy braku jednoznacznej wiedzy czy to rzeczywiscie bledy niczego nie poprawia a tylko podnosi emocje.
|
Jezeli jest spór, który dzieli środowisko a można go rozwiazać czemu tego nie zrobić?