Quote:
Originally Posted by Nietoperka
Ale też mówienie że ktoś wziął psa, który był chory i dlatego wrócił do hodowcy jest też "nie halo" kiedy pies miał padaczkę POURAZOWĄ.
|
nam, ogolowi wilczakowcow, nie jest znana historia tego urazu (co to za wypadek, czy pies byl w spiaczce, jak dlugo, czy zachowala sie jakas dokumentacja medyczna itd.) wiec dla nas nadal jest to padaczka o nieznanej przyczynie. W interesie Margo jest krzyczec ze to padaczka niegenetyczna (padaczke dziedziczy sie po obojgu rodzicach) a jednak tego nie robi. Za to bardzo cenie Margo jako hodowce.