Grin - to jest subiektywne owszem - moje zdanie jest takie i nie jest poparte licznymi badaniami i latami doświadczeń :-)
a moje zdanie na temat hodowli w moim wykonaniu, podkreśliłam wycinając jajeczka mojemu niuniusiowi - nie chcę być nawet cieniem hodowcy :-)
za to możemy ze sobą sypiać bezpiecznie
a napisałam o tych miotach szczególnie po to, żeby podkreślić, że nie jestem subkontem admina

dla tych co nie wiedzą