Witam po długaśnej przerwie na tym forum !
Ja w sprawie zestawów...

A czy znacie kogoś kto ma taki: wilczak(i) + husky(-ie) ? Bo z jednej strony obie rasy są tak różne, a jednak z drugiej tak podobne...
Intryguje mnie, czy psy jednej płci obu ras są w stanie w ogóle się ze sobą w miarę bezkrwawo dogadać ?...
Najlepiej roztoczcie przede mną wszelkie pesymistyczne wizje, bo zbyt długo rozmyślam o CzW w kontekście "jak by to było...?"

i wygląda na to, że kłopoty z 2 psami i 2 suniami sh i jednym psem mix mi nie wystarczają...