Jefta dobrze mówi; przekierowanie uwagi na zabawkę to na początek chyba najlepsza metoda. Z tym że właśnie trzeba się postarać, aby ta zabawka była faktycznie atrakcyjna (stąd propozycja uwiązania jej do linki); nieruchoma, "sztuczna" rzecz sama w sobie nigdy nie będzie lepsza od ręki, która się rusza, wyrywa itp.