Ja bym jeszcze dodała, że cały ten "dominacyjny" podkład teoretyczny, który Fennel serwuje, wielokrotnie *utrudnia* zrozumienie psich zachowań, zamiast to ułatwiać. Po pierwsze dlatego, ponieważ nadużywa ona instynktu hierarchicznego jako wytłumaczenia problemów (przykładowo, pies ciągnie na spacerze, bo... uważa się za alfę

), a po drugie dlatego, ponieważ w ogóle dominacja w ujęciu autorki za bardzo przypomina przywództwo i władzę u ludzi.