18.02.2012, 14:37
|
#178
|
Senior Member
Регистрация: 14.09.2009
Сообщений: 1,330
|
Цитата:
Сообщение от sssmok
Chyba w kompot 
|
Chyba nie... raz się „poślizgłam” wcale nie na kompocie!!! A już na pewno nie na śliwkowym!
Цитата:
Сообщение от sssmok
Sprzatanie po Ozzym wlaczylo Ci juz inne postrzeganie swiata? 
|
Przy moim postrzeganiu świata trudno włączać jeszcze coś... chyba dobrze się „fazujemy”...
...pure nonsense na całego!!! 
Mówisz: "sprzątanie po Ozzym"...chyba już się przyzwyczaił człowiek: progenitura osobista, psia i kocia -wszystko waliło i sprzątanie po nich, to żadna filozofia /jak ktoś mądrze powiedział: wszystko to g..., oprócz moczu/
…
Jeśli chodzi o aklimatyzację, to: Rumpel czuje, że pewna epoka właśnie się skończyła /mimo, że jest „bez jajeczny”, to jednak on był jedynym facetem w stadzie do tej pory/, Aria -to „inna bajka” /na razie nie podoba jej się, że coś próbuje odgryźć jej ogon znienacka/, najlepszą ciotką do zabawy jest Raja /owczarek niemiecki/ -pięknie szaleją , tylko Leluty mi żal, bo mały jeszcze czasem próbuje cyca znaleźć, co moja ukochaną wilczakową dziewczynkę nieźle wkurza /chociaż cieszy się radośnie, gdy malucha mam na rękach, a ona może go bezpiecznie obwąchać, a czasem i polizać/.
Na razie bez strat w ludziach i sprzęcie. Bez większych strat, oczywiście! 
To tyle z frontu.
...
Bajka, dzięki!  
...
|
|
|