View Single Post
Old 18-02-2012, 14:37   #20
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Chyba w kompot
Chyba nie... raz się „poślizgłam” wcale nie na kompocie!!! A już na pewno nie na śliwkowym!

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Sprzatanie po Ozzym wlaczylo Ci juz inne postrzeganie swiata?
Przy moim postrzeganiu świata trudno włączać jeszcze coś... chyba dobrze się „fazujemy”...
...pure nonsense na całego!!!
Mówisz: "sprzątanie po Ozzym"...chyba już się przyzwyczaił człowiek: progenitura osobista, psia i kocia -wszystko waliło i sprzątanie po nich, to żadna filozofia /jak ktoś mądrze powiedział: wszystko to g..., oprócz moczu/

Jeśli chodzi o aklimatyzację, to: Rumpel czuje, że pewna epoka właśnie się skończyła /mimo, że jest „bez jajeczny”, to jednak on był jedynym facetem w stadzie do tej pory/, Aria -to „inna bajka” /na razie nie podoba jej się, że coś próbuje odgryźć jej ogon znienacka/, najlepszą ciotką do zabawy jest Raja /owczarek niemiecki/ -pięknie szaleją , tylko Leluty mi żal, bo mały jeszcze czasem próbuje cyca znaleźć, co moja ukochaną wilczakową dziewczynkę nieźle wkurza /chociaż cieszy się radośnie, gdy malucha mam na rękach, a ona może go bezpiecznie obwąchać, a czasem i polizać/.
Na razie bez strat w ludziach i sprzęcie. Bez większych strat, oczywiście!
To tyle z frontu.

...
Bajka, dzięki!
...




Puchatek jest offline   Reply With Quote