Quote:
Originally Posted by avgrunn
I miedzy innymi dlatego Smrodziarz na spacery chodzi na lince.
|
Czasem i linka nie pomoże, boć to przecież szybkie jak błyskawica.... Wczoraj bury był na sznurku, ale ja się zagapiłam, zapomniałam, że właśnie zbliżamy się do sterty końskiego łajna, które rolnik wywiózł na pole.... no i mieliśmy pierwsze marcowe mycie
Ogólnie straszne rzeczy się z człowiekiem dzieją przez te psy... Ja niby jestem ekolog, zwolennik naturalnej uprawy itd. - a już się łapię na mamrotaniu: "Nie mogliście, cholera, posypać tego pola porządnym nawozem mineralnym...?!"
PS. Mam nadzieję, że PW doszła?