Ja mam pytanie-jakim prawem, na podstawie jakich, nie budzących watpliwości, dokumentów (i dowodów) hodowla Wilczy Duch została określona jako hodowla mieszańców? To chyba jakieś idiotyczne nieporozumienie? Rozumiem, ze można kogoś nie lubić, ale to jest gruba przesada. Przypominam, że od wyrokowania i ew. zabierania rodowodów jest FCI oraz ZKwP. Szanuję, że strona jest prywatna, na forum można pisać co komu slina na język przyniesie, ale jeśli
baza ma być bazą, z której czerpią wiedzę i hodowcy i ludzie zainteresowani rasą, to niechże będzie ona pozbawiona naleciałości osobistych sympatii i antypatii. W tej chwili jest to nic nie znaczący śmietnik, w dodatku ja, na miejscu tak okreśslonego hodowcy zgłosiłabym sprawę o zniesławienie. Bo póki hodowca hoduje zgodnie z obowiązujacymi przepisami prawnymi-nie ma prawa NIGDZIE być okreśslony jako rozmnażacz kundelków. Tak samo-póki Gisotsu nei ma odebranego rodowodu - póty nikt nei ma prawa okreslac go jako kondla i ojca kolejnych pokoleń kundli w innych, porządnych hodowlach. Margo-ogarnij się, bo wojna z Edith to jedno, a prywatne i samowolne (w dodatku niczym nie poparte-poza własnymi podejrzeniami) gnojenie hodowców, którym NIC oficjalnie zarzucić ne możesz-to żenada

Wstyd, że takie rzeczy się dzieją.