Quote:
Originally Posted by Ola
Diabełkowa: chwilowo Envy ma kwarantannę, więc trudno mówić o adaptowaniu się do dużego miasta i wrażeniach ze spraceru po mieście. Na spacer najbliżej mamy na 3 stawy, jakieś 5 min, także nie martw się jak przyjdzie czas na spacery w "zapsionych" miejscach to mamy gdzie hasać  W sprawie wizyty to daj mi chwilę czasu bo obecnie gryzoń postawił moje życie na głowie a do tego zaczyna się sesja. Jak tylko wszystko poukładam to natychmiast dam Ci znać, słowo harcerza .  A i przy okazji obiekt zainteresowania będzie bardziej uspołeczniony, w chwili obecnej najciekawsze dla niego jest gryzienie (najlepiej ludzi bo to prawie jak zaczepiać rodzeństwo ) a ząbki ma ostre. Pozdrawiam.
|
trzymam cie za slowo ;] 1230919 to moj numer gg jak cos ;] uu kwarantanna jest straszna :P ja z moim Logankiem nie moglismy sie juz doczekac jej konca bo dywan wygladal jak lozko wodne po pewnym czasie a nie dalo sie go zwinac bo byl przygnieciony meblami ...