Melduje sie jako kolejny ex-ONo-maniak...
Quote:
Originally Posted by magdalena
kurcze, Gaga chyba za mocne słowa, przynajmniej wg mnie.
też mam On-a i widze róznice między tymi psami.Na poczętku nie mogłam się przyzwyczaić do tych róznic. On bezwzględnie posłuszny,wydam polecenie , bez szemrania wykona, CsV przemysli czy mu się to opłaca , tak zgadzam się że jest to przykład na to że CsV jest inteligentniejszy ale nie można pozbawiać tego On-a.
|
Ale wlasnie o to chodzi - o punkt widzenia. Jesli oceniasz CzW wedlug standardu dla ONa to rzeczywiscie jest to pies w wielu rzeczach ograniczony. Jesli bedzie patrzyla na ONa przez pryzmat CzW to ... sie zalamiesz po co ktos jeszcze hoduje ONy...
ON mial byc psem super latwym w szkoleniu. I trzeba przyznac, ze ONa wyszkoli przecietny idiota..

Wiem to z autopsji.

A przy CzW potrzeba WIEDZY i DOSWIADCZENIA. Dlatego tak wielu szkoleniowcow dostaje wysypki na ich widok....

One czesto pokazuja jak strasznymi cieniasami sa niektorzy pseudo-spece od szkolenia.
To autentycznie najlepszy sposob na sprawdzenie szkoleniowca - jak wysiada przy CzW mowiac "tego psa nie da sie wyszkolic" to mozna go sobie darowac, bo jego wiedza zatrzymala sie na poziomie psow ras "for dummies...
A co do porownania ON-Belg-CzW to kazda ma zarowno plusy jak i minusy. Zadna nie jest "do wszystkiego" i jest wiele rzeczy, gdzie jedna bije druga, ale w nastepnej "konkurencji" kolejnosc lokat sie zmienia...