View Single Post
Old 11-01-2006, 23:50   #8
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga
Magdo,
jeszcze w temacie nie myslenia
Moja - nasza nauczycielka w szkole Cheitana ma mloda suczke owczarka australijskiego , gdy mloda miala pol roku pojechala na zerowke obedience. I nasza Malgosia opowiadala o tej suczce, ze pieknie pracuje , jest super do szkolenia ..bo nie mysli!! I jak spojrzysz w jej oczy to widzisz step akermanski....jak okiem siegnac ..nic!
Wiec niekoniecznie musi to byc starszliwa obraza
Tzn uzywajac "pies, ktory nie mysli" rzeczywiscie ma to negatywny wydzwiek... Ale nam chyba wolno, nie? Wiec nie pozostaje nic jak tylko sie zgodzic jesli chodzi o sama idee.

Cecha psow, ktore najlepiej sie cwiczy jest brak "myslenia" - te psy w pelni polegaja na czlowieku: ty mowisz, ja robie. Nie ma miejsca na "a czy na pewno o to chodzi", "a czy jestes pewien", "ale wedlug mnie mozna by to zrobic inaczej", itd... Jest komenda - pies robi. (oczywiscie sa nagrody, motywacja itd, ale pies cwiczy w zasadzie za nic - bo rzucona pileczka jest w rzeczywistosci "na ludzki rozum" bezwartosciowa). I to jest ich ogromna zaleta, jesli tego wlasnie potrzebujemy.

Ale z drugiej strony takie psy nie sprawdzaja sie najlepiej, gdy przychodzi czas, aby same cos "wykombinowaly".
Stad problem np z CzW w domu. Pies z "niemyslacych" bedzie siedzial i czekal, az wlasciciel wroci i powie mu jak wyjsc. Wilczak sam zacznie kombinowac, bo szare komorki wlasciciela nie sa mu potrzebne, aby znalezc rozwiazanie sytuacji... Ale z drugiej strony przydaje sie to, gdy pies jest w sytuacjach, w ktorych nigdy wczesniej nie byl - CzW zawsze sobie poradzi... Nawet jak wlasciciela "zamuruje"...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote