Quote:
Originally Posted by sssmok
No i czekam na obiecane zdjecia Ozziego 
|
Sz-"czekam", sz-"czekam"....
Ja tu się bawię w "Puchatka-ogrodnika", a Ty mi: "zdjęcia".
A co ja, fotograf jaki cyco?

Ale dobra.... żeby nie było, że jestem niesłowna świnia, machnęłam kilka "przy użyciu" Juniora i eKErki -umieściłam w >albumiku rodzinnym<

...
Pod wieczór pomyślimy /
nawet, a co!

/ o wystawach. Ale zanim na nie ruszymy, najpierw musimy znaleźć jakiegoś obcego by oswoił młodego z macaniem "szlachetnej prywatności".... A to nie będzie takie proste....

Wyobraź sobie: idę do sąsiada i mówię:

"Zbyszku, czy byłbyś tak miły i Ozziego po jajkach pomacał?" Już widzę jego minę....


Jak nic będę musiała iść ze zgrzewką browca, bo bez "paliwa" tematu "nie rozbierzemy"....