cóż, dla mnie - jako wychowawcy kolonijnego od 6 lat ze stażem dość długim i doświadczeniem obfitym przy pracy z dzieciakami z trudnych rodzin - też trochę to brzmi niedorzecznie, że można zrobić taki kurs przez internet. Ale - z drugiej strony - nie ma zajęć praktycznych na takim normalnym kursie, nikt nie puszcza dzieci i nie każe ich ogarnąć ;P także w sumie wiedza przekazana przez komputer, czy na wykładzie chyba niewiele się różni. A praktykę i tak człowiek zdobywa sam, na własnej skórze.
Takie czasy...
|