Hm...czy to na pewno mozna rozdzielic? Ja oczywiscie rozumiem ze sa zarowno rasy jak i psy takie bardziej eksplorujace swiat, tkaie mniej przy czlowieku ale nauke przywolania zaczynamy od malego a maly raczej nie daje nura w las.......janse ze jednego kreci zapach lesnego zycia a inny woli zbierac grzyby czy jagody

ale .....ogolnie nie podoba mi so przyklejanie etykietek psom w zamain za brak checi do wykonania jakiejkolwiek pracy z psem.
Ale moze ja jestem naiwna idealistka ?
pozdrawiam
Gaga z Giga
"nie demonizujmy wilczakow!"