Ale duzy chlopak, cudownie wyglada na tej kanapie
Quote:
Originally Posted by Agnieszka
. Problem póki co mamy jeden - okrutnie gryzie (wyrastają mu ząbki). Macie jakąś radę na to?
|
Ooo, temat nam bardzo bliski, jeszcze nie spotkalam takiego ciamkacza jak nasz Smrodziach. My wciaz sobie jakos z tym staramy radzic bo Urciowaty to zawsze byl straszny gryzak. Jako szczeniak to musial zawsze kogos szczypnac, szarpnac i troche mu zostalo do dzisiaj a przeciez on juz ma prawie poltora roku. Urcio się chyba komunikuje przy pomocy tych swoich zebow i jak sobie nie pomemla to ma dzien stracony.
Z wiekiem coraz mniej szczypal i gryzl ale ogromna poprawa pojawila sie po tym jak zaczelismy wciskac do pyszczola wszystko na czym mozna te zeby porzadnie zacisnac czyli duze pluszaki, poduszki w formie walkow. Zrobilam tez wiele warkoczy z polaru, takie do szarpania i gryzienia i troche sie wyzywa w zabawie. Znalazlam tez pilke Orka i Urcio i nasz owczarek ja uwielbiaja do gryzienia, jest bardziej miekka niz inne pilki niby masuje dziasla wiec moze dlatego ja lubia.