jak pisalam sa hodowcy zwracajacy uwage na charakter, niewielu wprawdze ale sa. Psa dobiera sie do suki pod katem jej wad i zalet eksterieru ale tylko wsrod psow bez wyraznych wad charakteru. Takich co dobiora repa pod katem cech charakteru tak by szczenieta byly lepsze niz rodzice, ale tylko wsrod psow bez duzychwad eksterieru nie ma.
Wpadki zdarzaja sie nawet w hodowlach typowo uzytkowych, pracujacych na sprawdzonych liniach, wiec u wilczakow to ani nie zaskakuje ani nie swiadczy zle o hodowcy. Gorzej jak suka daje dwa mioty po roznych ojcach wrecz kalekie, a hodowca bez reflekscji nad wartoscia hodowlana suki kryje dalej bo ladne szczeniaczki wychodza
Quote:
Tak szczerze : czy po zastanowieniu jesteś w stanie wskazać hodowlę, której priorytetem jest charakter? Z której wychodzą pracusie? Do której fanka IPO- jefta jedzie i wybiera szczeniaka: najlepszego spośród lepszych od innych w polskiej populacji?
Być może jest na to za wcześnie, ale może widać gdzieś zalążki? Zobacz, że na razie rozmawiamy o skrajności: lękliwości, strachliwości. To gdzie jeszcze do rozmowy o lepszym czy gorszym potencjale do pracy? Lata świetlne!
|
Nie tylko do IPO ale do jakiegokolwiek sportu czy realnej pracy chcac miec predysponowanego psa trzeba zglosic sie do hodowli innej rasy. Nawet jesli jakies zalazki sa to te lata swietlne ktore dziela wiczaka od psa z duzym potencjałem do pracy nie pozwola mi takiego miec przed emerytura.
Quote:
ONki to dopiero maja problemy z charakterem
|
ONki dziela sie na dwie niezalezne linie, ktore tylko z nazwy sa jedna rasa, poniewaz roznia sie wygladem, charakterem i pochodzeniem i hodowane sa niezaleznie. ONki uzytkowe nie maja problemow z charakterem. Sa jedna z dwoch (obok maliniois) liczacych sie ras uzytkowych.
ONki eksterierowe problem owszem maja, ale dla mnie nawet w tej wersji przewyższają wilczaki. Problem lekliwosci napweno maja mniejszy, bo osobniki bardzo ostrożne,o lekliwych nie wspominajac nie maja szans nawet na hodowlanke. Ale zgadzam sie-charakterem nie blyszcza.