Jak pisałam już wcześniej ja się zdecydowałam po dość długim namyślaniu i rozważaniu wszystkich za i przeciw. Razem z weterynarzem zdecydowaliśmy się na odpowiednik Reconcilu (
http://www.reconcile.com/), czyli po prostu fluoksetynę. Tak jak mówiłam pomogła bardzo, skutków ubocznych nie było (ale należy mieć na względzie, że psy tak jak i ludzie mogą różnie reagować), nie zauważyłam też zmiany w zwykłym, codziennym zachowaniu psa, żadnej ospałości czy innych tego typu objawów. Działanie natomiast było widoczne przy zostawaniu, ale to jest jedyne wspomagacz, bez treningu nic nie da.
Przede wszystkim określ jak duży jest lęk Twojego psa, jeśli to histeria to na feromony itp. szkoda pieniędzy. Ja bym na Twoim miejscu jeszcze trochę poczekała z lekami, bo być może to jest właśnie taki okres regresów, chyba że masz problemy z sąsiadami i po prostu musisz coś zrobić na już.