Jest jeszcze coś takiego co nazywa się"Calmix for dogs and cats" produkowane przez amerykańską firmę Kala health na bazie L-Theaniny, witamin, mikroelementów i waleriany.
Ktoś mi polecił, gdy Lorka miała ostry kryzys z zostawaniem domu, ale jakoś nie było okazji wypróbować - udało się wytworzyć nawyk od nowa zanim sięgnęliśmy po farmakologię.
Na opakowaniu stoi, że "naturalny" uspokajacz, ale żeby nie podawać dłużej niż 7 dni bez konsultacji z wetem.