Quote:
Originally Posted by GRABA
Ja mam - tak, to wygląda  
|
Predator, tak, Secki stracił cierpliwość i na Ciebie napadł... natomiast Twoja reakcja była "kogucia". Mogłeś go "załatwić" z większą klasą, bez używania inwektyw. Tak samo jak Sławek mógł potem nie wdawać się z Tobą w brzydką pyskówę.
Powtórzę po raz ostatni - nie czepiłam się tego,
że z nim polemizujesz, tylko
JAK to robisz. Dotyczy nas wszystkich tu piszących. Nie musisz się z nami zgadzać, przeżyjemy. Natomiast nie widzę powodu, żeby ktoś traktował to co tutaj piszę, w dodatku grzecznie, w dobrej wierze i w oparciu o własne doświadczenia tak, jak opisała to Grin.
Jeśli się z czymś nie zgadzasz, możesz spokojnie wyjaśnić dlaczego się nie zgadzasz. Jeśli z jakiegokolwiek powodu nie pasuje Ci czyjaś (życzliwa) rada, choćby dlatego, że nie ma w Twojej sytuacji zastosowania , a ten, kto ją dawał zna Twoją sytuację tylko na tyle na ile ją opiszesz, możesz podziękować "na nie", albo pominąć post milczeniem i z niej nie skorzystać, korona Ci z głowy nie spadnie. Zejdź na ziemię -
to jest tylko forum, a nie ring bokserski. Nikt tu punktów nie liczy!
Jeśli zaś uważasz, że jest to powód, żeby bluzgać na tego, kto poświęca czas żeby Ci ją dać, to taka reakcja, przynajmniej w moim odczuciu, jest chora. Nie dziw się, że potem ten czy inny nie wytrzymuje i wybucha.
Każda rada jest podarunkiem; czy gdy ktoś wręczy Ci nietrafiony prezent na imieniny też wymyślasz mu od psychopatów?
Na razie oddalam się z tematu i wd, bo są ciekawsze rzeczy na świecie. W końcu trzeba suczę uczyć pracować też w trudnych warunkach .