E tam ze zrazaniem to juz po fakcie, bo ja takich niespodzianek mam juz dosyc.
Sedziowal Pan Jerzy Prywinski, ten sam oddzial i sekcja co Pani Beata Klawinska, oceniajaca w Olsztynie, wiec w jakis sposob nastawialam sie na ostatnie miejsce, ale czy Urciowy zasluzyl na to bdb to smiem watpic, no paskuda z niego nie jest a w zachowaniu tez nie nalezal do najgorszych.
Aha dodam jeszcze ze zabawne bylo stawianie najpierw lokat a potem proszenie by ustawic psa przed stolikiem gdzie sedzia dyktowal opis, nie wiem moze tak sie robi ale zwykle najpierw sie biegalo potem pies przed stolikiem byl ustawiany, byl dyktowany opis i wtedy dawano lokaty. Ale coz malo widzialam wiec moze co sedzia to taktyka
Sobie ten ostatni raz ponarzekalam, wiecej nie bede bo z wystawami chyba juz konczymy, ewidentnie Urciowy sie nie podoba naszym sedziom, wiec nie bede na sile go pchac i sie stresowac, mnie sie Smrodziach podoba i to mi wystarczy, zajmiemy sie czyms innym, a na wystawach bedziemy towarzysko

.